Dziedziczki
reż. Martha Coolidge
scen. John Quaintance, Susan Jansen
Produkcja: USA 2006
Główne role:
Hilary Duff jako Tanzie Marchetta
i jej siostra Haylie Duff jako Ava Marchetta
Awa i Tanzie Marchetta mają wszystko. Właściwie można by je porównać do tandetnych celebrytek. Imprezy, makijaz, ciuchy, flirt, sława, kasa.
To było dla nich całym życiem dopuki nie dowiedziały się że firma którą odziedziczyły po ojcu jest właściwie zbankrutowana. a to dlatego że pewien kosmetyk (bo jest to firma kosmetyczna której one są gwiazdami) wywołał straszną.. ee alergię i łuszczenie się skóry u pewnej kobiety. Okropność! Dziewczyny nie chcą sprzedać rodzinnej firmy ich konkurencji - Fabielli. Jak to celebrytki - nie wyobrażają sobie że wezmą kasę, wydadzą , a potem no .. już trzema samemu zarobić! Prowadzą ''dochodzenie'' i szukają jakichś śladów by udowodnić że to nie prawda.
Według mnie jest taaaaakii sooobiieee. Nawet ok. Nawet , nawet ok. Jakbym miała oceniać to tak 5+/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz